środa, 16 lutego 2011

zupa idealna

Miała być zupa, no i jest. I to nie byle jaka. Jedna z moich ulubionych zup krem (uwielbiam tego kogoś, kto wynalazł blender!). Świetne połączenie smaku pomidorów i papryki ze świeżym tymiankiem i rozpuszczającym się serem bryndza. Pycha.



Liczę także na właściwości uzdrawiające tej zupy, bo czuję, że coś mnie bierze, a to bardzo niefortunny moment na chorowanie.

Przepis podaję, cytując ze strony http://www.tvnstyle.pl/news/3573/view .

Krem z pomidorów i papryki

½ kg pomidorów
3 czerwone papryki
2 gałązki tymianku
4 ząbki czosnku
1 mała cebula
½ l zimnej wody
odrobina oliwy do smażenia
50g prażonych pestek dyni
3 łyżki bryndzy
szczypta płatków chilli


Paprykę myjemy, przekrajamy na pół i układamy na wyłożonej folią aluminiową lub papierem formie do pieczenia. Pomidory kroimy w ćwiartki i wrzucamy do drugiej formy. Do pomidorów dodajemy niedobrane ząbki czosnku i połowę listków tymianku. Paprykę i pomidory wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 230 stopni na  30 minut. Paprykę na górze pomidory na dole. Skórka papryki po upieczeniu powinna być mocno przypieczona, wręcz czarna. Jeżeli po 30 minutach skórka nie będzie przypieczona, zostawiamy paprykę na kolejne kilka minut. Cebulę kroimy w kostkę i szklimy na odrobinie oliwy, zalewamy wodą. Upieczoną paprykę i czosnek obieramy ze skórki, dodajemy do bulionu razem z pieczonymi pomidorami. Doprawiamy płatkami chilli, solą, pieprzem i resztą listków tymianku. Podgrzewamy aż do zagotowania. Miksujemy. Pestki dyni prażymy. Zupę podajemy z uprażonymi pestkami i bryndzą. 



Naprawdę polecam. Robi się łatwo i szybko, a efekt świetny. Smakowo i kolorystycznie :)



2 komentarze:

  1. Efekt kolorystyczny rzeczywiście niesamowity, a przypuszczam, że i smakowo jest nieźle:) Osobiście uwielbiam zupy-kremy, więc pewnie niedługo się i na tą skuszę:))

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda smakowicie! I pewnie też idealna na te mrozy :)

    OdpowiedzUsuń