Brokuły znajdują się na topie moich ulubionych warzyw. Oczywiście najlepsze te świeże, ale mrożone też dają radę. Dziś proste, smaczne połączenie. Na bardziej wyrafinowane kompozycje czasu brak, bo dziś w planach mam jeszcze spakowanie walizki, pieczenie i czytanie "Ponowoczesności jako źródła cierpień" Baumana ;)
Sałatka brokułowa z fetą, oliwkami i migdałami
* 1 świeży brokuł lub opakowanie mrożonki
* 1 opakowanie fety odtłuszczonej
* kilka czarnych oliwek
* garść płatków migdałów
* mały jogurt naturalny
* 2 ząbki czosnku
* sól, pieprz
Brokuła zblanszować, ostudzić. Dodać pokrojoną w kawałeczki fetę i pokrojone oliwki. Polać sosem czosnkowym (jogurt, wyciśnięte ząbki czosnku, sól, pieprz), na wierzchu posypać uprażonymi migdałami (uprażonymi, czyli przyrumienionymi na patelni z odrobinką oliwy). Gotowe!
Dodam tylko, że moim zdaniem ta kompozycja z brokułem w roli głównej jest smaczna, ale nie najlepsza. Ta, którą lubię najbardziej, pojawi się wkrótce.
A przez weekend mnie nie ma, więc do poniedziałku! Miłego i smacznego!
Jeszcze nie próbowałam takiego połączenia, ale myślę, że niedługo to nastąpi. Wszystki składniki bardzo lubię, także całość musi być wyśmienita! Aha no i z niecierpliwością czekam na najlepszy według Ciebie przepis z brokułem w roli głównej :)
OdpowiedzUsuń