środa, 30 marca 2011

muffin day!

Dziś ŚWIATOWY DZIEŃ MUFFINA!

A że jestem prawdziwą muffino-maniaczką, to nie mogłam odmówić sobie przyjemności upieczenia czegoś fajnego:) Przepis stąd, lekko przeze mnie zmodyfikowany. Muffiny są mega!! Wilgotne, mocno bananowe, no i połączenie żurawiny i orzechów włoskich to jedno z moich ulubionych :) A w dodatku zdrowe!
Po prostu muffinowy ideał, polecam!


Muffiny bananowo-żurawinowe z orzechami i płatkami owsianymi

Składniki na 12 sztuk (u mnie wyszło 18):

* 2 dojrzałe banany, rozgniecione widelcem
* 1 jajko
* 1/4 szklanki oleju
* 1/4 szklanki mleka
* 1/2 szklanki cukru (u mnie brązowy)
* 2 łyżki syropu klonowego (u mnie miód)
* 1 szklanka mąki pszennej (dałam pół na pół z mąką pszenną razową)
* 1 i 3/4 szklanki płatków owsianych górskich
* 3 łyżeczki proszku do pieczenia
* 1/4 łyżeczki soli
* 1/4 szklanki orzechów włoskich (u mnie prawie 1/2 szklanki)
* 1/4 szklanki suszonej żurawiny (u mnie prawie 1/2 szklanki)

Piekarnik nastawiamy na 180 stopni. W dużej misce miksujemy razem: banany, mleko, olej, miód, cukier oraz jajko. W oddzielnej średniej misce mieszamy dokładnie: mąkę, płatki owsiane, proszek do pieczenia oraz sól. Dodajemy suche składniki do mokrych i mieszamy łyżką tylko do momentu, aż składniki się połączą. Do masy dodajemy pokrojoną żurawinę oraz posiekane orzechy i wszystko dokładnie mieszamy. Nakładamy do foremek, wstawiamy do piekarnika i pieczemy ok 15-20 min., aż lekko się zarumienią.




I jeszcze piosenka:




Smacznego muffina!! :-)

wtorek, 29 marca 2011

słoneczne naleśniki

Były już zielone naleśniki, więc czemu by nie spróbować z innymi kolorami? Dziś naleśniki w wersji żółtej z zielonym nadzieniem :)


Ta intensywna żółć to zasługa kurkumy i curry. A oprócz doznań wizualnych dodają one potrawie fajnego, orientalnego aromatu. Sam przepis prosty i bardzo podobny do tego.

Żółte naleśniki ze szpinakiem w wersji orientalnej


Porcja dla dwóch osób (4 naleśniki):

Naleśniki
* 2 jajka
* 2 łyżki mąki żytniej razowej
* 2 łyżki jogurtu
* 1/4 szklanki mleka
* szczypta soli
* kurkuma, curry (sporo, tak żeby nadały masie żółtej barwy)

Składniki mieszamy i smażymy po bożemu, jak typowe naleśniki :)

Farsz
* 200 g szpinaku (u mnie mrożony szpinak w kulkach)
* 1 jajko
* 1 lub 2 ząbki czosnku
* sól, pieprz, papryka

Na patelnię wrzucamy zamrożony szpinak, można podlać trochę wodą, wtedy szybciej się rozmrozi, później dodajemy posiekany w drobne kawałeczki czosnek, wbijamy jajko, doprawiamy. Gotowy farsz zawijamy w naleśniki. Gotowe!


poniedziałek, 28 marca 2011

szybki obiad: pieczarka i pomidor

Weekend minął zdecydowanie za szybko. I znów obowiązki i mało czasu na cokolwiek innego... Dlatego obiad będzie szybki. Makaron, pieczarki i pomidory. Świeże i suszone. Osobiście uwielbiam w każdej postaci (oprócz soku pomidorowego). Zwłaszcza te suszone mają niepowtarzalny aromat (wybieram po prostu suszone, a nie w oleju).


Makaron z pieczarkami i pomidorami

* makaron razowy rurki
* 1 mała cebula
* 4 duże pieczarki
* 1 pomidor
* 1 ząbek czosnku
* 4 suszone pomidory
* 4 czarne oliwki
* 2 łyzki koncentratu pomidorowego (lub przecier pomidorowy)
* łyżka oliwy z oliwek
* sól, pieprz, chili, tymianek, bazylia
* listki bazylii

Makaron ugotować. Na rozgrzaną patelnię z łyżką oliwy wrzucić posiekaną w kostkę cebulę. Poczekać aż się zarumieni i dorzucić pokrojone pieczarki. Gdy pieczarki odparują, dorzucić pokrojonego pomidora i posiekany ząbek czosnku. Po chwili dodać pokrojone oliwki i pokrojone suszone pomidory. Całość zalać koncentratem rozcieńczonym wodą (tak, aby miał konsystencję sosu) i przyprawić do smaku. Chwilę dusić, następnie wymieszać z makaronem. Na wierzchu położyć listki bazylii.

Smacznego!!

A zarówno przy gotowaniu, jak i przy jedzeniu sprawdza się Devendra, którego uwielbiam:

niedziela, 27 marca 2011

popołudniowe muffiny & kawa

Muffiny będące efektem popołudiowej niedzielnej zachcianki na coś słodkiego i zdrowego, a składające się z tego, co akurat miałam pod ręką, wyszły zaskakująco dobre! Z czystym sumieniem mogę ten eksperyment polecić :)


Muffiny razowe z żurawiną

* 3/4 szklanki mąki pszennej razowej typu 2000
* 1/2 szklanki mąki pszennej
* 3/4 szklanki płatków owsianych górskich
* 1/4 szklanki brązowego cukru
* łyżeczka proszku do pieczenia
* 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
* łyżeczka cynamonu
* szczypta soli
* garść posiekanej żurawiny
* 3/4 szklanki mleka
* 1 jajko
* 3 łyżki oleju
* 1/4 szklanki konfitury żurawinowej
* słonecznik do posypania na wierzchu

Oddzielnie wymieszać składniki suche i mokre. Całość połączyć i dokładnie wymieszać. Nakładać do 3/4 wysokości foremek, posypać na wierzchu słonecznikiem i piec ok. 25 minut w temperaturze 180 stopni.


Smaczne, zdrowe i wprost idealne do popołudniowej kawy (tak, tak, ekspres wrócił i ma się dobrze:). Baardzo przyjemnej końcówki weekendu życzę!

A do posłuchania...

piątek, 25 marca 2011

zielono mi

I znów będzie o szpinaku. Ale jak zobaczyłam je tu, to nie mogłam się powstrzymać i musiałam je zrobić!


Zielone naleśniki


Składniki na 2 porcje:

  • * szklanka rozdrobnionego szpinaku
  • * 2 jajka
  • * 1/2 szklanki mleka
  • * 2 czubate łyżki skrobi kukurydzianej
  • * 2 łyżki otrąb zmielonych na mąkę
  • * łyżeczka soli

Nadzienie:

  • * 250 g pieczarek
  • * cebula
  • * łyżka przecieru pomidorowego
  • * sól, pieprz, papryka


Szpinak podgrzać i gotować przez kilka minut, żeby odparować nadmiar wody. Pozostałe składniki wymieszać, dodać odparowany szpinak i zmiksować na gładką masę. Smażyć na minimalnym ogniu, na suchej patelni teflonowej.
Przygotować nadzienie: cebulę pokroić w drobną kostkę, delikatnie przyrumienić, pieczarki pokroić w plasterki, dodać do cebuli, zalać odrobiną wody. Dodać przecier, doprawić solą i pieprzem i dusić kilka minut. Na każdego naleśnika nałożyć porcję nadzienia, zawinąć i od razu podawać.





Wiosenny wygląd i wiosenny smak. Polecam!


A weekend spędzę w kinie...



czwartek, 24 marca 2011

ciasteczka samo dobro

Stos książek, zajęcia do przygotowania, filmy do obejrzenia. Dobrze jest mieć pod ręką coś do pochrupania.


Dzisiejsze ciasteczka bazują na wcześniejszym przepisie. Tym razem jednak zamiast czekolady coś zdrowszego - żurawina, słonecznik (lub inne bakalie, wedle uznania).

Razowe ciasteczka muesli


Składniki na około 25 - 30 ciastek:
  • 120 g miękkiego masła
  • 70 g jasnego brązowego cukru 
  • 1 jajko
  • 100 g płatków owsianych
  • 140 g mąki razowej
  • pół łyżeczki proszku do pieczenia
  • szklanka ulubionych bakalii (np. żurawina, słonecznik, orzechy, rodzynki)

Masło utrzeć z cukrem przy pomocy miksera. Dodać jajko, dalej ucierając. Wsypać resztę składników, wymieszać. Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego. Układać na blaszce wysmarowanej masłem lub wyłożonej papierem do pieczenia. Spłaszczyć łyżką.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 15 minut, aż zaczną się lekko brązowić. Poczekać około minuty przed zdjęciem z blaszki, potem studzić na kratce. 

Smaczne i zdrowe. I naprawdę potrafią pomóc w momentach kryzysowych ;)

środa, 23 marca 2011

wariacja szpinakowa

Wreszcie można powiedzieć oficjalnie: wiosna!! I rower. Od razu chce się żyć.

tu jeszcze Wrocław...

A jak wiosna to oczywiście warzywa. Z niecierpliwością czekam na osiedlowe straganiki, które już pewnie niedługo się pojawią. Ale dziś jeszcze mrożony, ale i tak wiosenny, szpinak. I wariacja, wynikająca z tego, co akurat znalazłam w kuchni.


Naleśnikowa 'lasagne' ze szpinakiem

Naleśniki (4 sztuki):
* 2 jajka
* 2 łyżki mąki żytniej razowej
* 2 łyżki jogurtu
* pół szklanki mleka

Farsz:
* 200 g szpinaku
* 2 jajka
* 1 ząbek czosnku
* 4 czarne oliwki
* kilka listków bazylii
* sól, pieprz, chili, kurkuma, curry

Najpierw smażymy naleśniki. Następnie robimy farsz, rozmrażając szpinak i dodając kolejno wszystkie składniki. Naleśniki układamy w naczyniu żaroodpornym, przekładając masą. Na wierzchu kładziemy żółty ser i zapiekamy ok. 10 minut. Gotowe!

wieczór. pieczemy chleb.

Wieczór to dobra pora na pieczenie chleba. Żeby był na śniadanie, świeży i chrupiący.
Dziś propozycja dietetyczna, urozmaicona ulubionymi ziołami.


Chlebek żytnio-otrębowy


* 6 łyżek otrąb owsianych
* 4 łyżki otrąb pszennych
* 6 łyżek mąki żytniej razowej
* łyżeczka proszku do pieczenia
* 2 jajka
* 120 ml jogurtu
* łyżeczka soli
* pieprz, papryka, czosnek, bazylia, tymianek i inne przyprawy wedle uznania


Otręby zmielić, połączyć z resztą składników i wymieszać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160 stopni na ok. pół godziny. Składniki na małą, prostokątną foremkę.

Na marginesie, właśnie jestem po nowym filmie Woody'ego ("Poznasz przystojnego bruneta"). I kiepsko, no. Prawdę mówiąc miałam problem z dotrwaniem do końca. Ogólnie mam wrażenie, że od "Snu Kasandry" jest coraz gorzej. I o ile "Vicky Cristina Barcelona" broniła się jeszcze świetnym aktorstwem, o tyle w najnowszym filmie nawet Anthony Hopkins i Naomi Watts wypadają blado. A całość telenowelowa strasznie.

A kiedyś było tak pięknie...

niedziela, 20 marca 2011

wrocław. czuć wiosnę.


Bardzo przyjemny weekend. Szkoda tylko, że tak krótko. Dużo fajnych smaków. Polecam kawę i ciacho w Mleczarni :)
I nie mam już siły dziś więcej napisać, więc podaję tylko przepis na ciastka dla Asiołka, które pojechały ze mną. Przepis z mojego ulubionego bloga

Ciasteczka z białą czekoladą i żurawiną

Składniki na około 30 sztuk:
  • 140 g mąki
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki soli 
  • 75 g płatków owsianych
  • 125 g masła
  • 75 g ciemnego brązowego cukru 
  • 100 g cukru pudru 
  • 1 jajko
  • 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 75 g suszonej żurawiny
  • 50 g orzechów pekan, z grubsza posiekanych (zastąpiłam orzeszkami ziemnymi)
  • 140 g chipsów z białej czekolady lub białej czekolady posiekanej

W naczyniu wymieszać makę, proszek do pieczenia, sól i płatki. Do drugiego naczynia włożyć masło i cukry - zmiksować. Dodać jajko i wanilię, zmiksować. Połączyć zawartość dwóch naczyń miksując. Na koniec wmieszać żurawinę, czekoladę i orzechy.
Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego, układać na blaszce, zachowując duże odstępy (najłatwiej robić to maczając ręce w wodzie - ciasto mocno się klei, ale tak ma być). Każdą kulkę spłaszczyć łyżką.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 15 minut. Po upieczeniu ciastka będą bardzo miękkie, odczekać, aż stwardnieją i przełożyć na kratkę by ostygły do końca.

czwartek, 17 marca 2011

kawoumilacze

Nadal cierpię na brak porządnej kawy (ekspres w naprawie). Może ciasteczka do kawy pomogą?


Na przepis wpadłam robiąc poranny przegląd blogów (inspiracja tu). Zobaczyłam i stwierdziłam, że wypróbuję (aczkolwiek z lekkimi modyfikacjami, spowodowanymi aktualnym wyposażeniem szafek kuchennych).

Ciasteczka do kawy z żurawiną i orzechami


* 4 jajka
* 3 łyżki mąki żytniej razowej
* 2  łyżki kakao
* 4 łyżki otrąb pszennych
* 2 łyżki płatków owsianych
* 4 łyżki otrąb granulowanych z żurawiną
* 3 łyżki brązowego cukru
* 1 łyżka miodu
* garść pokrojonej żurawiny
* garść ziaren słonecznika
* garść orzeszków ziemnych
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia
* aromat rumowy

Jajka roztrzepać, dodawać wszystkie składniki, wymieszać. Wylewać po łyżce na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 170 stopni przez ok. 15 minut.

Zachcianka spełniona, kawa smakuje trochę lepiej. A w głowie mam już kolejne ciasteczka, te na weekend. Ale o tym później. A tymczasem miłego, mimo ponurej pogody, dnia!

środa, 16 marca 2011

brokuł imprezowy

To chyba moja ulubiona kombinacja z brokułem. Przepis nie mój, a koleżanki. Sałatka robi absolutną furorę na każdej imprezie, więc polecam. Naprawdę dobre połączenie.


Sałatka brokułowa idealna na imprezę

* 1 duży świeży brokuł lub opakowanie mrożonki
* 1 opakowanie fety odtłuszczonej
* 1 puszka kukurydzy
* 1 małe opakowanie słonecznika
* 1 kubek jogurtu
* 2 ząbki czosnku
* sól, pieprz

Brokuła gotujemy, fetę kroimy w kostkę, a słonecznik prażymy na suchej teflonowej patelni. Potem wszystko układamy warstwami: najpierw brokuł, potem feta, kukurydza i 2/3 słonecznika. Polewamy sosem czosnkowym (jogurt, czosnek, przyprawy) i na wierzchu posypujemy pozostałą 1/3 słonecznika. Wstawiamy do lodówki. Gotowe!


Najlepszy efekt w szklanym naczyniu - wtedy widać kolory. Ewentualnie do sosu czosnkowego można dodać majonez, ja osobiście nie lubię, więc robię wersję z samym jogurtem.

A na weekend trzeba będzie upiec coś dobrego. Wrocław czeka :) Jakieś pomysły na fajne ciasteczka? Mają być z czekoladą, no i mają wzbudzać zachwyt ;)

wtorek, 15 marca 2011

wiosno, wracaj! zrobię ci omlet.

Kanapka na śniadanie? Nuda. Wolę omlety. Wytrawne lub słodkie, z różnymi dodatkami. Kombinacji jest mnóstwo. Dziś w roli głównej salami i oliwki.



Omlet z salami i oliwkami

* 2 jajka
* 4 plastry salami z czosnkiem light
* 4 czarne oliwki
* sól, pieprz, chili

Jajka roztrzepać w misce, dodać przyprawy. Salami podsmażyć chwilę na patelni, wylać jajka, położyć pokrojone oliwki. Poczekać aż jajko się zetnie i przerzucić na drugą stronę. Po chwili gotowe.


Banalnie proste, szybie i smaczne. No i dostarcza energii na długi i aktywny dzień. Polecam.

Mój dzień będzie długi, to pewne. Ale w przerwach umili mi go inspirująca lektura, znaleziona dziś w skrzynce na listy :)
A muzycznie jakoś tak mnie naszło na Muchy:


Muchy - Przesilenie przez infomuzyka_tv

poniedziałek, 14 marca 2011

wiosna na talerzu

Moje weekendowe milczenie spowodowane jest tym, że byłam w domu, a co za tym idzie, miałam wolne z gotowania ;) Tam w kuchni króluje moja mama i siostra, a mi przypada w udziale degustacja :)
Ale dziś z powrotem w Łodzi. A tu wiosna! I pracowity dzień: zakupy, wiosenne porządki, obiad, zajęcia. No właśnie, obiad - coś szybkiego i zdrowego. I z rukolą, bo od dawna miałam na nią ochotę.


Makaron z brokułami i rukolą

* makaron razowy rurki
* 1 mały brokuł
* 1 mała cebula
* 1 ząbek czosnku
* 150 g śmietany 12%
* garść rukoli
* łyżka oliwy
* sól, pieprz, chili

Makaron i brokuły ugotować. Na patelni z łyżką oliwy zeszklić cebulę z czosnkiem. W garnuszku podgrzać śmietanę z przyprawami, dodać cebulę i czosnek oraz ugotowane brokuły. Sos wylać na makaron, na wierzchu położyć świeżą rukolę. Smacznego!

środa, 9 marca 2011

zdrowe słodkości i brak kawy

No właśnie, trochę mi dziwnie bez mojego ukochanego ekspresu, który musiał iść do naprawy... A jeśli mam do wyboru kawę rozpuszczalną i brak kawy, to wybieram... sok pomarańczowy ;)




Dziś sympatyczny pomysł na coś słodkiego, a zarazem zdrowego, zainspirowany tym przepisem


Batoniki muesli


1 szklanka płatków owsianych
1 szklanka muesli, pokrojonej żurawiny i ziaren słonecznika (akurat to miałam ale można dodać dowolne bakalie i owoce)
5 łyżek brązowego cukru
1/4 kostki masła
czubata łyżka miodu
kilka łyżek soku pomarańczowego

Płatki owsiane, muesli i owoce prażymy kilka minut na suchej patelni. Przesypujemy do miski.
Na patelni rozpuszczamy cukier, dodajemy miód, masło oraz sok pomarańczowy i mieszamy aż do połączenia składników. Karmelową masę wlewamy do miski z uprażonym musli i dokładnie mieszamy. Masę wykładamy, delikatnie dociskając, w średniej wielkości blaszce, wyłożonej folią spożywczą. Wstawiamy do lodówki na parę godzin i kroimy na małe kawałki.



Bardzo fajna przekąska! Tylko proponuję potrzymać ładnych parę godzin w lodówce, bo wcześniej niezbyt dobrze się kroi i rozpada. 
Nie wiem jak Wy, ale ja już czuję wiosnę i nie mogę się doczekać, kiedy przywiozę z domu rower! :)

I piosenka na dziś. Enjoy!


wtorek, 8 marca 2011

muffinki dla Paulinki

Wypiek z dedykacją. Na nowe piękne życie w Barcelonie.



Coś słonecznego, jak na początek wiosny przystało. Przepis podaję za niezawodnymi moimi wypiekami.


Muffiny mocno pomarańczowe


  • 1,5 szklanki mąki pszennej
  • 0,5 szklanki otrębów
  • 2/3 szklanki jasnego brązowego cukru
  • 1 duże jajko
  • 150 ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy
  • otarta skórka z 2 pomarańczy
  • 100 ml maślanki
  • 40 g roztopionego masła
  • 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 5 łyżek dżemu pomarańczowego
  • 100 g groszków (chipsów) z białej czekolady (lub posiekanej białej czekolady)


W jednym naczyniu wymieszać składniki suche: mąkę pszenną, otręby, cukier, proszek do pieczenia. W drugim naczyniu wymieszać składniki mokre: roztrzepane jajko, sok, skórkę, maślankę, masło, dżem. Połączyć zawartość obu naczyń, wymieszać z grubsza, dodając pod koniec białą czekoladę.
Formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Nałożyć ciasto, do 3/4 wysokości papilotki. Piec w temperaturze 190ºC przez około 25 minut do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, lekko przestudzić, potem studzić na kratce.

Najzabawniejsze że za muffiny wzięłam się późnym wieczorem, po wcześniejszych bezskutecznych poszukiwaniach dżemu pomarańczowego. I skończyło się na własnoręcznym robieniu dżemu o jedenastej wieczorem (2 pokrojone pomarańcze gotowane z syropem z 1/3 szklanki brązowego cukru, wyciśniętym sokiem z połowy cytryny i małą ilością wody). Nocne wypieki są fajne :)
Aha, drogie Panie! Pamiętajcie, że dziś coś słodkiego nam się należy. Bez wyrzutów sumienia :) Najlepszego!

niedziela, 6 marca 2011

słodka niedziela

Aczkolwiek będzie to słodkość kontrolowana, jako że weekend przebiegał pod hasłem: dużo i niezdrowo. Także na podwieczorek polecam dietetyczne (zgodne z dietą Dukana) naleśniki.



Naleśniki kakaowo-rumowe z nadzieniem waniliowo-cynamonowym

Składniki na naleśniki (4 sztuki):
* 2 jajka
* 2 łyżki serka homo
* 2 łyzki skrobii kukurydzianej
* 1/4 szklanki mleka
* 1 łyżka kakao
* parę kropli aromatu rumowego
* 4 rozkruszone tabletki słodzika

Składniki na nadzienie:
* 200 g serka homo
* aromat waniliowy
* 2 rozkruszone tabletki słodzika
* cynamon

Masę ze wszystkich składników wylewać na patelnię i usmażyć naleśniki. Posmarować serkiem (wymieszanym z aromatem, słodzikiem i cynamonem) i złożyć na dwa razy.


A poniżej nowy odcinek Niekrytego Krytyka, idealny do podwieczorku ("naleśniki??!!??"):
http://niekrytykrytyk.com/filmy/niekryty-krytyk-ocenia/telezakupy.html .
I smacznej reszty niedzieli!

środa, 2 marca 2011

pączka? nie, dziękuję.

Jutro tłusty czwartek. Ale może da się zrobić tak, żeby nie było za tłusto, a mimo to smacznie?
Oto moja propozycja 'pseudopączkowa', oparta na tych bułeczkach, ale wzbogacona o nowe elementy ;)
Wyszły smaczne, ciekawe w smaku i na pewno o wieeele zdrowsze, niż ociekające tłuszczem pączki.


Bułeczki z rodzynkami, słonecznikiem i żurawiną

* 1 szklanka mąki orkiszowej pełnoziarnistej
* 2 szklanki mąki żytniej razowej* 1 łyżeczka suchych drożdży
* 1 i ¼ szklanki ciepłego mleka
* 3 łyżki miodu
* 2 łyżeczki soli
* 2-3 łyżki oliwy
* 1 kubek rodzynek i ziaren słonecznika (akurat to miałam, ale można dodać inne bakalie i owoce)

* konfitura z żurawiny na wierzch


Do miski wsypać mąkę, drożdże, sól, miód i bakalie. Dolać szklankę mleka i wymieszać ciasto, a następnie wyrobić je  ręcznie, oceniając czy jeszcze trzeba dolać mleka. Dodać oliwę i ponownie wyrobić ciasto. Powinno być miękkie, elastyczne, nie klejące się do rąk. Przykryć miskę folią i odstawić w ciepłe miejsce na pół godziny. Potem podzielić ciasto na równe części i uformować bułeczki. W każdej bułeczce zrobić małe wgłębienie i położyć w nim żurawinę. Ułożyć je na blasze wyłożonej papierem do wypieków i odstawić na kolejne pół godziny. Piec przez pół godziny w 180ºC.




A za oknem prawie wiosna. I nowa płyta Lykke Li. Bardzo przyjemna. Jest dobrze.