Na przepis wpadłam robiąc poranny przegląd blogów (inspiracja tu). Zobaczyłam i stwierdziłam, że wypróbuję (aczkolwiek z lekkimi modyfikacjami, spowodowanymi aktualnym wyposażeniem szafek kuchennych).
Ciasteczka do kawy z żurawiną i orzechami
* 4 jajka
* 3 łyżki mąki żytniej razowej
* 2 łyżki kakao
* 4 łyżki otrąb pszennych
* 2 łyżki płatków owsianych
* 4 łyżki otrąb granulowanych z żurawiną
* 3 łyżki brązowego cukru
* 1 łyżka miodu
* garść pokrojonej żurawiny
* garść ziaren słonecznika
* garść orzeszków ziemnych
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia
* aromat rumowy
Jajka roztrzepać, dodawać wszystkie składniki, wymieszać. Wylewać po łyżce na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 170 stopni przez ok. 15 minut.
Zachcianka spełniona, kawa smakuje trochę lepiej. A w głowie mam już kolejne ciasteczka, te na weekend. Ale o tym później. A tymczasem miłego, mimo ponurej pogody, dnia!
Bardzo ciekawy przepis :) Wyglądają apetycznie
OdpowiedzUsuń