Dziś znów będą truskawki (chyba jestem uzależniona;) i znowu coś bardzo szybkiego. Pomysł wziął się stąd, że w lodówce miałam opakowanie ciasta francuskiego z kończącą się datą przydatności, a na pobliskim ryneczku jak co dzień kupiłam truskawki. Jako inspiracja posłużyły niezawodne Moje wypieki.
A w efekcie powstały...
Ciasteczka francuskie z truskawkami
Składniki:
* płaty ciasta francuskiego
* owoce
* rozmącone żółtko
* gruby cukier
Płaty ciasta francuskiego dzielimy radełkiem na kwadraty. Na środku każdego kładziemy ulubione owoce. Brzegi smarujemy rozmąconym żółtkiem i posypujemy grubym cukrem. Pieczemy około 13 - 15 minut w temperaturze 200°C. Z 50 dag surowych płatów powstaje około 12 takich ciastek.
Najprostsza rzecz pod słońcem, a jaka dobra! Uwielbiam obserwować, jak ciasto francuskie pod wpływem ciepła w piekarniku tak pięknie się wybrzusza i zarumienia :) Mniam!
mmmm coś dla mnie:D
OdpowiedzUsuńSkusiłabym się na kawałek:)
OdpowiedzUsuń