W dalszym ciągu brak czasu i ostatnio najczęściej jadam gdzieś na szybko, w mieście. Przeważnie we wspominanym już Zaraz wracam (te tarty nigdy się nie nudzą!), ale np. dziś, w związku z odwiedzinami kolegi z Warszawy, na śniadanio-obiad były pielmieni i hinkali. Jeśli ktoś jeszcze nie zna najlepszego (i jedynego takiego!) miejsca w Łodzi ze specjałami Wschodniej kuchni, to gorąco polecam: Teremok Pielmieni.
Żeby nie było wątpliwości - trzymam się w swoim bezmięsnym postanowieniu i idzie mi bardzo dobrze. Także wczoraj tarta z bakłażanem, dziś hinkali ze szpinakiem, a na lekką kolację wymyśliłam tak na szybko:
Grillowana cukinia z fetą
* jedna średniej wielkości cukinia
* pół opakowania sera feta
* sos musztardowo-miodowy z tego przepisu
* oliwa, przyprawy
Pokrojoną cukinię kładę na patelni grillowej i smaruję z obu stron pędzelkiem z oliwą i przyprawami. Na to ser feta i sos, ot cała filozofia :)
Smacznego!
Czasem proste i szybkie dania potrafią zaskakiwać smakiem;)
OdpowiedzUsuńcukinia z grilla to coś wspaniałego :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.zgrilla.pl/category/warzywa-z-grilla/cukinia-z-grilla/
pozdrawiam :)