Uwielbiam wszelkie tarty, ale sama robię je bardzo rzadko. Wolę iść do Zaraz Wracam albo, kiedy jestem u rodziców, poprosić mamę, żeby takową upiekła. Ale dzisiaj jakoś tak naszła mnie ochota, żeby upiec tartę własnoręcznie. Wybór dodatków był raczej oczywisty - szpinak! I żeby było jeszcze zdrowiej, użyłam mąki pełnoziarnistej (ostatnio kupuję taką od Lubelli i muszę przyznać, że wypieki wychodzą za każdym razem, a wcześniej z innymi mąkami, takimi grubo mielonymi, bywało różnie). Efekt bardzo satysfakcjonujący! :)
Tarta ze szpinakiem i pomidorkami
Składniki na ciasto:
* 1,5 szklanki mąki pełnoziarnistej
* 125 g masła
* ciepła woda
* sól, pieprz
Składniki na farsz:
* paczka mrożonego szpinaku - 450 g (świeży pewnie byłby lepszy, ale nie miałam)
* pół opakowania sera feta
* kilka pomidorków cherry
* jajko
* przyprawy: sól, pieprz, chili, czosnek, gałka muszkatołowa
Z mąki i masła wyrabiam ciasto, dodaję trochę wody, przyprawiam. Formuję kulkę i odstawiam na ok. 20 minut do lodówki. Następnie wykładam foremkę ciastem i wstawiam na ok. 10 minut do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni (warto położyć coś na wierzch, np. silikonowe foremki, żeby ciasto się nie wybrzuszyło).
Szpinak wkładam do garnka i podlewam trochę wodą. Gdy jest już miękki dodaję jajko i pokrojony ser feta. Przyprawiam i mieszam.
Farsz wykładam na ciasto, na wierzchu kładę pomidorki. Wkładam jeszcze na ok. 20 minut do piekarnika (180 stopni). Gotowe!
A wieczorem wino, pożegnanie i Polówka. Coś mi się wydaje, że wieczór się wcześnie nie skończy...
dokładnie taką, tylko na francuskim wczoraj robiłam! i też mrożony, choć niemal codziennie jem świeży, no ale akurat nie było!
OdpowiedzUsuńSerdeczności ;)
Szpinak i feta to doskonala kombinacja. Wprosilabym sie do ciebie na kawalek tej tarty :)
OdpowiedzUsuńzapraszam jak będziesz w Łodzi ;)
OdpowiedzUsuń