niedziela, 15 lipca 2012

o konflikcie między nauką a gotowaniem. wegetariańskie mini pizze


Zauważyłam prostą prawidłowość: im bardziej muszę coś zrobić i mi się nie chce, tym bardziej skupiam się na kulinariach i tym lepiej mi to wychodzi ;)

Weźmy na przykład dzisiejszą niedzielę. Piszę artykuł, nie idzie mi. Nagle myślę sobie, jak super byłoby zjeść kawałek pizzy. Szybka kontrola, co jest w lodówce. I tak powstały mini pizze z pesto (kupiłam ostatnio słoiczek i muszę zjeść, bo nie poleży za długo). Muszę przyznać, że wyszły mega!



Mini pizze z pesto i pomidorami

Ciasto:

* 1,5 szklanki mąki pełnoziarnistej
* pół opakowania drożdży instant
* pół szklanki ciepłej wody
* 2 łyżeczki oliwy
* pół łyżeczki soli
* pół łyżeczki miodu

Dodatki:

* 2 łyżki pesto
* pomidor
* mała kulka mozzarelli

Wszystkie składniki na ciasto mieszamy (przy użyciu drożdży instant nie trzeba robić zaczynu) i wyrabiamy zwartą kulkę. Odkładamy w ciepłe miejsce na 30-40 min. Następnie dzielimy ciasto na pół i formujemy dwie małe pizze. Kładziemy dodatki (najpierw rozsmarowałam pesto i położyłam pomidory, po chwili pieczenia dołożyłam mozzarellę). Pieczemy ok. 20 min. w temperaturze 230 stopni (do zarumienienia). Smacznego!!


No dobrze, pragnienie pizzy zaspokojone. Jedna zjedzona, druga na jutro. To może się wezmę za ten artykuł, co?

2 komentarze:

  1. lepiej zrób więcej pizzy w kształcie twarzy. ja nie wiem czy to pesto będzie jutro jeszcze takie dobre...

    OdpowiedzUsuń
  2. oja, faktycznie kształty humanoidalne, nie zauważyłam ;)

    OdpowiedzUsuń