sobota, 4 czerwca 2011

i znów szparagi. trochę inaczej.

Wczoraj była tarta ze szparagami, a że trochę ich zostało, to dziś na obiad najprostsza, a mimo to jakże efektowna, propozycja: szparagi zawijane w szynce. Bo przecież nic się nie może zmarnować ;) Powiem krótko: uwielbiam szparagi (zwłaszcza zielone)! ;)


Szparagi zawijane w szynce

* kilka zielonych szparagów
* tyle samo plastrów szynki
* pasta z suszonych pomidorów

Szparagom odcinamy końcówki i gotujemy we wrzątku (posolonym i posłodzonym) przez ok. 5-7 minut. Plastry szynki smarujemy z jednej strony pastą z suszonych pomidorów (kiedyś, przy tygodniu włoskim, można było dostać w Lidlu, ale pewnie gdzie indziej też jest). Ugotowane szparagi zawijamy w plastry szynki (tak by pasta była wewnątrz) i pieczemy przez ok. 20 minut w temp. 180 stopni, aż szynka się zarumieni (można w międzyczasie przełożyć na drugą stronę). I to tyle.
Smacznego weekendu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz